Dziś pora na kolejną z moich inspiracji jako gościnna projektantka Craft4You!
Pamiętacie moją poprzednią pracę? Różana ramka powstała z kolekcji KaisercraftLakehouse. Z tej samej kolekcji są też papiery, które wykorzystałam do
stworzenia nietypowego przybornika – ale bez obaw – tym razem nie będzie
różowo - zgodnie z tytułowa zapowiedzią! Szarości wcale nie muszą
być nudne! Wyzwanie #12 – ptaszki – fantastyczna inspiracja! Chyba każda
scraperka uwielbia ten motyw? Nic więc
dziwnego, że ptaszkowy pomysł szybko zakiełkował w mojej głowie! Chciałam
zrobić coś użytecznego ale takiego tylko dla mnie… Cóż to mogłoby być? I wtedy
wpadłam na pomysł zrobienia przybornika! Ale takiego trochę nietypowego - bazą
stała się puszka po jedzonku Hanulki!
Puszkę okleiłam fantastycznym papierem Springs – jak wiecie uwielbiam
wszelkie papiery w kropeczki! Papier ten ma cudną teksturę – z bliska widać
cieniutkie delikatne paseczki – z pewnością zagości jeszcze w wielu moich
pracach! Dodatkowo papier ten w miejscu gdzie zwykle znajdują się dane
producenta z tej strony na prześliczny delikatny wzór damask – wykorzystała ten
dodatkowy element ozdobny i przycięłam papier tak, aby wyeksponować ten wzór!
Wykorzystałam także drugą stronę tego papieru, która ma piękny kwiatowy
wzór i powycinałam pojedyncze roślinki, które nakleiłam na paski papieru Villaprzycięte fantastycznym dziurkaczem Marthy Stewart – czyż te ptaszorki nie są
słodkie?
Z papieru Country wycięłam przecudne ptaszki z napisem ‘love’ – bo kocham to co robię! :-) a pod nimi umieściłam takie mini scrapuszko (tylko dużo cieńsze niż zwykle) w formie taga. Scrapuszko zamykane jest na magnesik i tak samo jest zamocowane do puszki – dzięki temu mogę w każdej chwili odczepić notesik i zapisać sobie jakiś pomysł czy myśl! Tak, żeby wszystko mieć pod ręką! Jak Wam się podoba taki rozwiązanie?
Ponieważ obwód puszki był większy niż szerokość scrapbookingowego papieru musiałam wymyślić jak zamaskować brakujący kawałek – idealnie wpasował się tu jeden element z pięknego zestawu die-cuts z kolekcji Lakehouse!
Całość ozdobiłam masą perełek w płynie Liquid Pearls Platinum – jak Wam już poprzednio wspominałam są naprawdę wspaniałe!
Jak widzicie puszeczka z każdej strony ozdobiona jest troszeczkę inaczej – będę więc sobie mogła co jakiś czas ją obracać i zmieniać jej ‘wygląd’ ;-) Przybornik stanie w moim przyszłym kąciku scrapowym – mam nadzieję, że za jakiś czas uda mi się wygospodarować taki kawałek mieszkanka tylko dla mnie – trzymajcie proszę kciuki!
Piękny komplecik! :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie przepiękny przybornik! :)))
OdpowiedzUsuńPuszeczka wygląda niesamowicie! Pięknie ją ozdobiłaś! Świetny pomysł z notesikiem:)
OdpowiedzUsuńPiękna puszeczka! Uwielbiam takie recyklingowe inspiracje. :)
OdpowiedzUsuńFajna puszka! Te wszystkie warstwy :D
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie u Cynki - tak, te liście to stemple :D Które sama zaprojektowałam od A do Z :D
Zwą się 3rd Eye :)
Zapraszam do mnie na bloga, gdzie jest odnośnik :) (po prawej stronie)
Super wyszło!
OdpowiedzUsuńŚwietny przybornik ;-)
OdpowiedzUsuńZ taką puszką, przepraszam, przybornikiem, to kącik scrapowy masz jak w banku!!!
OdpowiedzUsuńubóstwiam szary, i kocham kropeczki, dlatego dla mnie ten komplecik jest najpiękniejszy na świecie!
Rewelacyjnie odnowiłaś pudełko!!!
OdpowiedzUsuńAle cudna!! Co ciekawe bardzo Tildowa wg mnie, mimo braku różu :)
OdpowiedzUsuńNo siedzę i się nadziwić nie potrafię. Nie wpadłabym na pomysł połączenia tych papierów.