Lato się kończy… niestety… Wieczorem szybko robi się już
ciemno i dlatego postanowiłam zrobić mały świeczniczek, który rozświetli nam
wieczory i przywoła letnie wspomnienia :-) Wykorzystałam słoiczek po jedzonku
Hanulki, który ‘ostemplowałam’ przy pomocy farby akrylowej i folii bąbelkowej -
fajny efekt! Następnie ‘otuliłam’ całość
tiulem i dodałam motyla – z tektury z dodatkiem farby oraz pięknego motyla wyciętego
z papieru do pakowania prezentów pociągniętego farbą akrylową i podkolorowanego
tuszami a potem Crackle Accents z Craft4You. Jeszcze trochę tiulu, pianki
dystansowej, kawałki opakowania po tabletkach wypełnione farbą i Glossy Accentsteż z Craft4You. Pięknie wygląda jak się zapali świeczkę! :-) Prace zgłaszam na
‘Motylowe wyzwanie’ Craft4You!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspaniały pomysł :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft4You. :)
OdpowiedzUsuńOjej- chciałabym zobaczyć go w ciemnościach, jak rozświetla swoim blaskiem : )
OdpowiedzUsuńKurcze taki dikładny opis ale mał fotek z efektem... A ja chyba jednak nie mam dobrej wypbraźni.... Zaintrygowałas mnie i niezapokoiłaś ciekawości ..
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na to, jak poprawić sobie samopoczucie jesienną porą :)
OdpowiedzUsuń