wtorek, 14 lutego 2012

broszka i ATCiaczek

Nietypowa broszka powstała na wyzwanie w Diabelskim Młynie – ABily podała następujące wytyczne: ‘technika, styl, materiały, dodatki, kolory dowolne. Jedynym wymogiem jest stworzenie takiej broszki, dzięki której możemy w jakiś sposób poznać jej twórcę, jego upodobania, charakter’. A więc moja broszka powstała z tarcz starych zegarków, które w ostatnim czasie stały się moim ulubionym dodatkiem. Wcześniej miałam tylko zegarowe stemple, które bardzo często pojawiały się w moich pracach a teraz mogę zaszaleć z prawdziwymi! Są niesamowicie urokliwe no i każda jest inna! Do tego płótno – genialna tkanina z ogromnym potencjałem! I brasy – moje ulubione kwiatki i przepiękny ćwiek z motywem florystycznym w pięknych kolorach dla kontrastu dla delikatnej całości! Do tego trochę taśmy TH i osobiste motywy gotowe! :-)

A tak prezentuje się na torebce! Kolor jest neutralny więc będzie pasowała także do innych torebek!



A ten słodki ATCiaczek zgłaszam na wyzwanie Craft Artwork – wyzwanie polegało na zrobieniu prezentu mieszczącego się w dłoni. I tak oto powstał ten słodziaczek (papierek oczywiście ze scrap.com.pl)! Skrzydełko jest ruchome podobnie jak w wizytówce, którą ostatnio zrobiłam :-)

7 komentarzy:

  1. Brocha jest boska! Zegary robią robotę;) Będę częściej zaglądać, oj, zdecydowanie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to musi być malutkie w rzeczywistości, skoro mieści się w dłoni! Przesłodkie.. ;)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Broszka śliczna . A ATC proste a zarazem efektowne .

    OdpowiedzUsuń
  4. wow jaka torebka cudowna i rameczka piekne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna ta broszka. Uwielbiam motyw starych zegarów i wszystkich jego elementów składowych.

    OdpowiedzUsuń
  6. cudna twoja brocha...i znowu to boskie skrzydełko na zawiasie:))

    OdpowiedzUsuń